Dla chorego Filipka

Wieści z dnia 08.12.2010r.

Deo gratias!

Kolejny raz zwracam się z prośbą o udzielenie wsparcia
mojemu bratu i bratowej,
którzy walczą o życie swojego synka, Filipka.

Wczoraj na allegro uruchomili aukcję charytatywną,
 może ktoś będzie mógł pomóc w taki właśnie sposób!

Wystarczy wejść na: http://allegro.pl/show_item.php?item=1358438325

Informacja o Filipku została też umieszczona na:
http://siepomaga.pl/f/corinfantis/c/221

Filipek z Olą są jeszcze w szpitalu,
ale Maluszek powoli - dzięki Bogu - wraca do siebie!

 Każdego dnia modlę się za wszystkich,
którzy w jakikolwiek sposób świadczą nam dobro!

Niech Bóg hojnie udziela Wam Swych łask.

Pozdrawiam w Panu!
S.M. Amabilis

Wieści z dnia 28.10.2010r.

Deo gratias!

 

Proszę o modlitwę do Bożej Opatrzności,

by dobrzy ludzie przyszli nam z pomocą,

włączając się w zbiórkę pieniędzy

na przeprowadzenie operacji serca Filipka Alojzego.

 

Filip Gliniecki ur. 20.04.2009 roku

został zakwalifikowany do leczenia operacyjnego

wrodzonej wady serca w Klinice Großhadern Uniwersytetu

Ludwiga Maxymilliana w Monachium.

Koszt leczenia operacyjnego

(tj. operacji, pobytu w szpitalu oraz niezbędnych badań dodatkowych,

w tym: cewnikowania serca) wynosi 20 100 Euro.

Operacja jest planowana na połowę 2011 roku.

 

Więcej informacji o Filipku znajduje się na stronie:

http://www.sercefilipka.jawnet.pl/

 

Proszę też o modlitwę za mojego brata i bratową,

rodziców Filipka, którzy przed tygodniem stracili dziecko

- Ola poroniła w drugim miesiącu ciąży.

 

Wdzięczna za każdy gest zyczliwości,

obiecuję pamięć w modlitwie!

 

S.M. Amabilis / ciocia Filipka Alojzego

Wieści z dnia 20.04.2010r.

Deo gratias!

Dziekuję za wszelkie dobro,
za udzielone wsparcie
i towarzyszenie modlitwą
Filipkowi i wszystkim moim bliskim
- zwłaszcza w czasie tak dotkliwego i przejmującego cierpienia,
jakie towarzyszyło nam podczas dotychczasowego leczenia Małego!

Dziś mija rok od dnia narodzin Filipka Alojzego!
Filipek jest nie do poznania:-)
Zaczyna raczkować!
Przed NIM jeszcze niejedna próba,
ale...
póki co
MAMY ZA CO BOGU DZIĘKOWAĆ!

Z darem wdzięcznej pamięci przed Panem!
S.M. Amabilis

Wieści z dnia 28.07.2009r.

Deo gratias!

W dniu 27 lipca 2009 r.
w parafii pw. św. Karola Boromeusza w Jaworznie
został dopełniony sakrament Chrztu Świętego
Filipa Alojzego Glinieckiego .

Uroczystość była niezwykle piękna,
wzruszająca i bardzo rodzinna.

Dziękujemy wszystkim,
którzy swoją modlitwą i życzliwością
wspierają chorego Filipka i jego rodziców.

Bóg zapłać za wszelkie dobro!
 
Z oriońskim pozdrowieniem:
S.M. Amabilis z rodziną

Wieści z dnia 18.07.2009r.

Deo gratias!
 
Filipek jest w domku.
 
Ma jednak problemy z przyjmowaniem pokarmu,
często zwraca pożywienie i leki.
 
Poza tym jest dzieckiem
niezwykle uroczym,
pogodnym, delikatnym...
 
Reaguje śmiechem na obecność rodziców,
cieszy go śpiew babci,
lubi spacerować z rodziną.
Jest też bardzo kontaktowy.
 
Filipek jednak z trudem oddycha,
szybko się męczy,
nie zawsze dobrze śpi.
 
We wtorek czeka go
kontrolna wizyta w Katowicach,
podczas której zostanie ustalony
wstępny termin pierwszej operacji.
 
Obecnie jednak cieszymy się każdą chwilą,
każdym kolejnym dniem,
każdym uśmiechem
i spojrzeniem Filipka.
 
Niepokoi nas też każdy płacz,
grymas bólu na twarzy dziecka,
każda kolejna nieprzespana noc...
 
Ufamy jednak, że naszą wspólną modlitwą
możemy uczynić wiele dobrego!
 
Dziękując zatem za wszelkie dobro,
prośmy Miłosiernego Pana
o łaski potrzebne Filipkowi i jego rodzicom.
 
Ola i Bartek bardzo potrzebują wsparcia.
Są zmęczeni,
ale mimo bólu szczęśliwi,
gdyż - także dzięki Twojej modlitwie -
dostrzegają Boże działanie
w swoim codziennym życiu.
Wiedzą, że nie są sami!
 
Pozdrawiam wakacyjnie
i kolejny raz proszę o modlitwę.
 
Z darem pamięci przed Panem - S.M. Amabilis
 

Wieści z dnia 10.07.2009r.

Deo gratias!
 
Ostatnie wiadomości o Filipku
od mojego brata są takie:

"Filipek ma odłączony tlen,
radzi sobie doskonale!
Zjada regularnie po 60ml
waży : 4690 jupi - nie był ważony od 1,5 miesiąca  :)
Myślałem, że będzie ważył więcej,
ale to i tak dobry wynik na to co przechodził!
Jak będzie miał odłączony antybiotyk to ...
/żeby nie zapeszyć/
powoli będziemy się zbierać z oddziału :)"

Proszę o dalsze modlitewne wsparcie!
Jezu, ufam Tobie!

Z wiarą i nadzieją
oraz wdzięcznością za wszelkie dobro:

S.M. Amabilis

Ps.
W środę jadę do domu rodzinnego,
mam nadzieję, że dane mi będzie zobaczyć Maluszka!

Wieści z dnia 16.06.2009r.

Deo gratias!

Nie mam niestety
zbyt dobrych wieści o Filipku:-(

Okazało się, że lekarze
zbyt szybko odstawili mu leki.
Filipek znów jest bardzo cierpiący...

Wciąż ma powiększoną wątrobę.

Stwierdzono, że za wszystkie problemy,
które pojawiły się ostatnio u niego
odpowiedzialne jest złe krążenie.

Ma dostać kolejne leki -
tym razem na poprawę krążenia.

Dodatkowo moja bratowa
- Ola, jest chora.
Nie może odwiedzać Filipka.

Także Ona i mój Brat
potrzebują wsparcia!!!

Proszę o modlitewną pamięć!

Z wdzięcznością
za każde dobro:
S.M. Amabilis

JEZU, UFAMY TOBIE!

Wieści z dnia 14.06.2009r.

Z darem wdzięczności - S.M. Amabilis

Wieści z dnia 06.06.2009r.

Deo gratias!

Stan Filipka jest bardzo poważny.

Lekarze robią wszystko, co jest w ich mocy,
aby mu pomóc.
Infekcja zaatakowała cały organizm.

Filip ma bardzo złe wyniki
- niepokojąca jest słaba krzepliwość krwi.
Ma znacznie powiększoną wątrobę.
Nie toleruje pokarmu mamy

- jest karmiony pozajelitowo.
Przyczyna infekcji nie jest znana.
Proszę o modlitwę za Filipka i jego Rodziców.

    Z darem wdzięczności za wszelkie dobro
                    - S.M. Amabilis

Wieści z dnia 29.05.2009r.

Deo gratias!
 
Wczoraj wieczorem Filipek
został wybudzony ze śpiączki
i odłączony od respiratora.
Zaczął samodzielnie oddychać.
Stan był stabilny.
 
Dziś okazało się,
że ma bardzo słabe wyniki
i prawdopodobnie
będzie miał przetaczaną krew.
 
Gorąco proszę
o modlitwę!
 
Jezu, ufam Tobie!
 
siostra Amabilis

Wieści z dnia 26.05.2009r.

Włocławek, 26 maja 2009 r.

Deo gratias!

       Od wczoraj, po dwutygodniowym pobycie w domu, Filip Alojzy znów przebywa w szpitalu. Cały czas jest przy Nim Jego mama!
Lekarze wyznaczyli termin zabiegu na środę, 27 maja.
Kolejny raz proszę o modlitewną pamięć!
Jezu, ufamy Tobie!
 
Z darem nadziei i wdzięcznością:
S.M. Amabilis

Wieści z dnia 11.05.2009r.

Z wdzięcznością przed Panem za każde dobro:

S.M. Amabilis Gliniecka / orionistka

Wieści z dnia 09.05.2009r.

Deo gratias!

Mamy za co Bogu dziękować!

Od kilku dni stan Filipka jest stabilny.
Dziecko powoli przybiera na wadze.
Oddycha samodzielnie.
Miewa też humorki,
czym rozwesela swoich rodziców!

Jutro Filip zostanie
prawdopodobnie wypisany ze szpitala.

Lekarze wyznaczyli termin zabiegu na 25 maja!!!
Do tego czasu Filip ma nabierać sił pod troskliwą opieką Oli i Bartka!

Otaczajmy go zatem nadal naszą modlitewna troską,
by mógł się rozwijać i wzrastać.

Za wszelkie dobro i łaski otrzymane
od dnia narodzin Filipa aż po dzień dzisiejszy
Bogu niech będą dzięki!!!
-

Wieści z dnia 29.04.2009r.

Deo gratias!

Niestety...

wydawało się

przez kilka chwil,

że jest lepiej,

że Filipek będzie mógł samodzielnie oddychać

- tzn. bez tlenu.

Nie wiemy co się wydarzyło, że jednak tak nie jest!

Mamy tylko szczątkowe informacje od lekarzy.

A poza tym...

ból, bezradność i ... mimo wszystko nadzieja!

Proszę zatem o modlitwę!

Bardzo nam jej potrzeba!

Z Panem Bogiem!

Siostra M. Amabilis

Włocławek,  29.04.2009 r.

Wieści z dnia 02.05.2009r.

Deo gratias!

         Stan naszego Filipka od dwóch dni jest stabilny. Filip oddycha samodzielnie, a poziom tzw. saturacji (poziom tlenu w hemoglobinie) jest zadowalający.

        Dziecko żywo reaguje na obe-cność swoich rodziców. Uspokaja się, gdy są blisko. Lubi być karmiony przez Olę. Niechętnie przyjmuje sztuczny pokarm.

        W dniu wczorajszym Ola mogła dłużej potrzymać go na rękach. Była szczęśliwa, mając dziecko przy sobie.

        Dziękujemy dobremu Bogu za każdy nowy dzień. Za każdą osobę, która nas wspiera swoją modlitwą. A modlitwy za Filipa i jego rodziców płyną z różnych zakątków Polski i świata.

To także Twoja modlitwa jest dla nas źródłem nadziei i siły!

        Trwa weekendowy zastój w szpitalu. W poniedziałek rodzice Filipa powinni otrzymać pełną dokumentację dotychczasowego leczenia. Mamy nadzieję, że uda im się także porozmawiać z lekarzem, który wykonał pierwszy zabieg.

        Jeżeli stan dziecka nadal będzie stabilny, to kolejnym krokiem ku operacji będzie tzw.  banding tętnicy płucnej - zabieg polegający na założeniu opaski zwężającej tętnicę.

        Dziękuję za dotychczasową pomoc i wsparcie. Za każdy gest solidarności i dobre słowo. Zapewniam o mojej stałej pamięci przed Panem. I raz jeszcze proszę o modlitewną pamięć!

                                      

                                                Z wdzięcznością i nadzieją:

                                                        S.M. Amabilis Gliniecka / orionistka

                                                             Włocławek, 2 maja 2009 r.