Opuszczeni przez Ciebie! Stroskani,
Wielki ból ściskał dusze, rwał serce.
Ojcze święty, Nasz Umiłowany,
Ojcze święty, Ukochany wielce.
Już trzy lata my Ciebie nie mamy,
Choć nam świeci świetlista Twa Postać
I oświeca nasz szlak, co przed nami,
Jak do Ciebie, do Nieba się dostać.
Już trzy lata! A w bólu wciąż trwamy,
Już trzy lata jesteś w Domu Ojca,
Ojcze święty nasz umiłowany,
W naszych sercach Ty żyjesz bez końca.